Niespodziewany zwrot akcji na ławce trenerskiej Rakowa Częstochowa. Po nieudanym dwumeczu z Florą Tallinn w I rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, stanowisko stracił dotychczasowy szkoleniowiec, Marek Papszun.
Jego następcą zostanie Dawid Szwarga, dotychczasowy asystent Papszuna. To zaskakująca decyzja, gdyż Szwarga nie ma doświadczenia w prowadzeniu drużyny na tak wysokim poziomie.
Co ciekawe, przed startem sezonu Szwarga był łączony z objęciem Arki Gdynia. Ostatecznie jednak zdecydował się pozostać w Częstochowie. Teraz, po zwolnieniu Papszuna, dostał szansę, której nie mógł przegapić.
Raków jest w trudnej sytuacji. Stracił nie tylko trenera, ale także kilku kluczowych zawodników. Czy Szwarga będzie w stanie odbudować zespół i poprowadzić go do sukcesów? Czas pokaże.
Jedno jest pewne, kibice Rakowa muszą pogodzić się z tym, że ich ukochany trener odszedł. A nowy szkoleniowiec będzie miał bardzo trudne zadanie, aby wypełnić lukę po Papszunie.
Na te pytania odpowiedzi poznamy już wkrótce.
Komentarz autora:
Zwolnienie Papszuna było dla mnie sporym zaskoczeniem. To jeden z najlepszych trenerów w Polsce, który osiągnął z Rakowem bardzo wiele. Ciekawe, czy jego następca będzie w stanie utrzymać poziom zespołu.
Kibicom Rakowa życzę dużo cierpliwości. Nowy trener potrzebuje czasu, aby zbudować swój zespół i wprowadzić swoje pomysły.