Gdzie znaleźć promocje?



mobile-phone-2-504812-m.jpgKażdy z nas ma w prywatnym portfelu bezlik rozlicznych kart lojalnościowych. O większości z nich nie pamiętamy od razu po ich wyrobieniu. Spoczywają w przegródkach naszych portfeli latami i kiedy ekspedient pyta się przy uiszczaniu kwoty czy takową dysponujemy, i tak z trudnością jest nam ją wyjąć. I co tu zdziałać z tym fantem, kiedy jednak chcemy zapolować na atrakcyjne, promocyjne ceny?

Program na ratunek

Właściciele smartfonów pewnie zastępują karty lojalnościowe na aplikacje. Choć zapełnianie komórki dziesiątkami aplikacji, różnych marek, nie jest zbyt inteligentnym zabiegiem. Na szczęście można wynaleźć sprytniejsze wyjście z podobnego ambarasu, bo ujawnia się wiele rozwiązań obejmujących promocje mnóstwa marek. Takie programy pozwalają nam na dorzucenie do aplikacji mnóstwa kart lojalnościowych. Karty zostawiamy w domu i wybieramy się na zakupy jednocześnie odkładając cały ich plik w mieszkaniu. I przy kasie nie musimy już wynajdować danej karty w portfelowych zakamarkach a tylko pokazać obsługującemu, nasz smartphone. Ale to nie wyłączne wykorzystanie takich aplikacji. Możliwa jest też perfekcyjna opcja dla zapominalskich. Włączając nawigację gps program może nam pokazać sklepy gdzie czekają na nas tańsze ceny.

Zachowanie przejrzystości

Z wyjątkiem samych kart nasze portfele wypełniają także inne rzeczy. Paragony sprzed wielu tygodni, bilety komunikacji miejskiej i kupony promocyjne, które dawno straciły swoją datę ważności. Jeśli portfel nam się nie domyka bądź nagle nie mieści się do kieszeni, to wyrzucenie tego typu przedmiotów pomoże poradzić sobie z tym problemem. Wskazane jest jednak pamiętać, żeby nie pozbyć się paragonu za jakiś większy zakup. Przecież nierzadko na jego podstawie możemy zgłosić reklamację i poprosić o zwrot pieniędzy. Niemniej niepotrzebne kupony czy bilety mogą bez wątpienia wylądować w koszu. Może ich miejsce zapełnią inne, a może zastąpimy je wygodniejszymi odpowiednikami w aplikacji. W mnóstwie polskich miast możemy gładko dostać bilet na komunikację miejską płacąc smartfonem. Mniej szukania monet przy kiosku. A wielość zbędnych śmieci też się redukuje.
W obecnych czasach wielki portfel nie zawsze wskazuje na to samo co kiedyś. Obecnie używamy kart płatniczych i dźwiganie ze sobą gotówki powoli staje się przeżytkiem. Jedynie potwierdzenia z terminali, kupony i karty lojalnościowe czynią, że nasz portfel się nie zamyka. Lecz jak widać i owemu da się zapobiec.