Kiedy usłyszałem, że Stal Gorzów, ukochana drużyna żużlowa mojego miasta, potrzebuje pomocy, nie mogłem pozostać obojętny. Klub, który od lat przynosił radość i dumę, znalazł się w finansowym dołku i groziło mu odebranie licencji na starty w nadchodzącym sezonie.
W takiej sytuacji kibice nie mogli dłużej stać z założonymi rękami. Zaczęły się pojawiać głosy, że trzeba działać, żeby ratować Stal. I tak narodził się pomysł zbiórki pieniędzy za pośrednictwem platformy "Zrzutka".
Kibice i sympatycy klubu rzucili się na pomoc. Każdy wpłacał tyle, ile mógł, od drobnych kwot po naprawdę duże sumy. W ciągu zaledwie kilku dni zebrano kwotę potrzebną na uratowanie licencji. Była to niesamowita demonstracja solidarności i miłości do Stali.
Jednak kibice nie poprzestali na tym. Zbiórka trwa nadal, a zebrane fundusze posłużą nie tylko na uregulowanie bieżących długów, ale także na rozwój klubu w przyszłości. Kibice chcą, aby Stal była silniejsza niż kiedykolwiek i na nowo walczyła o najwyższe cele.
Inicjatywa "Zrzutka Stal Gorzów" to piękny przykład tego, jak ludzie mogą się zjednoczyć, aby uratować coś, co dla nich ważne. To pokazuje, że nawet w trudnych czasach nadzieja nigdy nie gaśnie. A Stal Gorzów, dzięki wsparciu swoich wiernych kibiców, ma przed sobą świetlaną przyszłość.
Zaangażuj się i pomóż uratować Stal Gorzów:
Każda wpłata, duża czy mała, przybliża Stal Gorzów do uratowania licencji i daje nadzieję na lepszą przyszłość.