Ostatnie miesiące przynoszą niepokojące wieści z polskiego rynku pracy. Coraz więcej firm ogłasza zwolnienia grupowe, a bezrobocie rośnie. W styczniu br. na liście bezrobotnych znalazło się blisko 1,5 miliona osób. To o ponad 100 tysięcy więcej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku.
Powodów tej sytuacji jest wiele. Przede wszystkim, polska gospodarka spowalnia. Wzrost PKB w IV kwartale 2022 r. wyniósł zaledwie 2,1%, podczas gdy rok wcześniej było to 5,4%. To najgorszy wynik od czasu pandemii.
Ponadto, na polskie firmy negatywnie wpływa wojna w Ukrainie. Konflikt ten spowodował wzrost cen surowców i energii, a także zakłócenia w łańcuchach dostaw. To wszystko przekłada się na spadek rentowności i zmusza firmy do redukcji zatrudnienia.
Sytuacja ta jest szczególnie niepokojąca, ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu polski rynek pracy był bardzo dynamiczny. Bezrobocie było rekordowo niskie, a firmy miały problemy ze znalezieniem pracowników. Teraz sytuacja odwróciła się o 180 stopni i to pracodawcy szukają oszczędności.
Zwolnienia grupowe dotykają różne branże. Najbardziej narażone są te, które odczuwają skutki spowolnienia gospodarczego, takie jak budownictwo, przemysł i handel. Jednak nawet w tych branżach, które nadal rosną, obserwujemy wzrost zwolnień. Przykładowo, w ostatnich tygodniach zwolnienia grupowe ogłosili PZU, Orlen i Allegro.
Rząd próbuje przeciwdziałać problemowi bezrobocia. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wprowadziło program "Praca dla Ukrainy", który ma pomóc uchodźcom wojennym w znalezieniu pracy w Polsce. Ponadto, rząd planuje uruchomić kolejne programy wsparcia dla przedsiębiorców
Niestety, nie jest jasne, kiedy sytuacja na polskim rynku pracy się poprawi. Wszystko zależy od tego, jak będzie rozwijała się gospodarka. Jeśli spowolnienie gospodarcze będzie trwało dłużej, możemy się spodziewać dalszych zwolnień i wzrostu bezrobocia.
W tej trudnej sytuacji ważne jest, aby pamiętać, że każdy ma prawo do pracy. Jeśli straciłeś pracę, nie poddawaj się. Szukaj pomocy w urzędzie pracy i innych instytucjach oferujących wsparcie osobom bezrobotnym. Pamiętaj, że nie jesteś sam i że wspólnie możemy przetrwać te trudne czasy.